Zarzuty w tej sprawie ma usłyszeć była szefowa wydziału kultury inowrocławskiego ratusza. Taką informacje podała Wirtualna Polska.
W głośnej aferze łączna kwota nieprawidłowości wynosi około 250 tysięcy złotych. Zarzuty w sprawie usłyszało już 14 osób. Środki pieniężne były wyprowadzane na tzw. lewe faktury zarówno w Kruszwicy, jak i Inowrocławiu.
[POGODA]1539425610654[/POGODA]
Powiązania afery z środowiskiem PiS-u kilka miesięcy temu wypominał poseł PO Krzysztof Brejza. Jedną z kontrahentek fikcyjnych faktur była Małgorzata S. właścicielka hotelu, lokalna bizneswoman z Janikowa, wcześniej startująca z list PiS. Wczoraj (12.10) swoje oświadczenie do mediów rozesłał wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. W czasie gdy w Kruszwicy dochodziło do nieprawidłowości, pełnił funkcję wiceburmistrza Kruszwicy. Podlegały mu m.in. sprawy związane z kruszwicką kulturą.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz