Zamknij

Czy warto podpisać ugodę z bankiem? Frankowicze nie mają dylematu

11:02, 19.07.2022 materiał partnera Aktualizacja: 11:02, 19.07.2022

Gdy frankowicze dowiedzieli się o możliwości podpisania jakiejkolwiek ugody z bankiem, żywo zainteresowani, oczekiwali na propozycje ze strony banków. Zainteresowanie wynikające z chęci uniknięcia procesowania się z bankiem nikogo nie dziwi, bowiem ugoda to rozwiązanie bezbolesne i szybkie. Przynajmniej takie miało być zdaniem Komisji Nadzoru Finansowego. Dziś już wiemy, że warunki ugód proponowanych przez banki nie spełniły oczekiwań frankowiczów, nie wiązały się z żadną odczuwalną korzyścią dla kredytobiorców, a jedyną stroną wygraną w tej sytuacji pozostaje instytucja finansowa. Frankowicze nadal żywo wybierają się do sądów, ponieważ właśnie to jest w stanie zażegnać ich problemy z kredytem.

  • Według danych KNF ponad 15 tys. spraw zakończyło się podpisaniem ugody na przestrzeni od października do maja 2022 roku
  • Lwia część propozycji ugodowych skierowana została do frankowiczów, którzy nie pozwali swoich banków, co oznacza, że tym samym każda ugoda to mniejsza ilość pozwów frankowych przeciwko bankom
  • W dalszym ciągu w perspektywie ilości kredytów frankowych na rynku bardzo mała część ugód została zawarta
  • Proces sądowy nadal pozostaje najkorzystniejszym rozwiązaniem problemu frankowego dla kredytobiorców

Ugody z frankowiczami nie były trafionym pomysłem?

Rekomendowany pilotaż ugód frankowych okazał się być rozwiązaniem, które nie przyniosło oczekiwanych efektów, ponieważ to banki więcej zyskują na zawarciu ugody z frankowiczem, który decydując się na zawarcie ugody, rezygnuje ze złożenia pozwu przeciwko bankowi. 

Ugoda powoduje, że frankowicze zrzekają się swoich roszczeń, tracą możliwość odzyskania pieniędzy od banku, a nawet idą na ustępstwo, ponieważ bank jest w stanie dzięki temu zaoszczędzić dużo pieniędzy, które musiałby wypłacić, w przypadku przegranej sprawy, co zdarza się coraz częściej. 

Jakie ugody z frankowiczami?

Spodziewano się ugody, która będzie w sposób faktyczny niwelować problem z kredytem frankowym, ale jak się okazało  zawarcie ugody, to kolejny problem, ale z kredytem złotówkowym. Kredyt frankowy  zostaje przekształcony na kredyt złotówkowy, a wskaźnikiem referencyjnym w umowie staje się WIBOR, który jest odpowiedzialny za historycznie wysokie raty kredytów, na które spłacających nie stać. 

Ugody frankowicze – zawrzeć, czy iść do sądu?

Kancelaria frankowa Bydgoszcz informuje swoich klientów o ewentualnych konsekwencjach i nikłych korzyściach wynikających z zawarcia ugody z bankiem. Pocieszającym jest fakt, że coraz mniej frankowiczów wyraża swoje zainteresowanie podpisaniem ugody z bankiem. Prawdopodobnie, za sprawą ugruntowanej linii orzeczniczej i prokonsumenckiemu podejściu sędziów. 

Trudna sytuacja, w której za chwilę znajdą się frankowicze, powinna dać wielu z nich do myślenia, bowiem raty kredytów od września znacznie pójdą do góry, za sprawą wahań kursu franka, a pomocy rządowej nie będzie. Ugody również nie rozwiążą frankowego problemu, za to zawieszenie spłaty rat na czas postępowania już pozwoli zabezpieczyć interesy przed nadchodzącymi podwyżkami.

Skontaktuj się z Kancelarią Frejowski CHF i dowiedz się, co zrobić, żeby pożegnać toksyczny kredyt.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%