Noc wielkanocna na znacznym obszarze kraju będzie z przymrozkami. Temperatura minimalna może osiągnąć miejscami do - 4 stopni C. zwłaszcza na wschodzie i na pogórzu.
Idąc na rezurekcje w wielkanocny poranek należy się ubrać ciepło, bo będą przymrozki. W lany poniedziałek, wychodząc z domu, trzeba pamiętać o parasolu, nie tylko po to, aby się chronić przed śmigusem-dyngusem, ale też przed deszczem, a nawet śniegiem - mówi dyżurny synoptyk IMGW Mateusz Barczyk.
W ciągu dnia ociepli się. Temperatura podniesie się do 7-8 stopni na wschodzie i 12-13 na zachodzie kraju.
Zachmurzenie będzie zmienne, z dominacją słońca na zachodzie i pochmurnych chwil na wschodzie oraz południu. "Z tych chmur może spaść przelotny deszcz, a na Podlasiu i Pogórzu Karpackim - od Tatr po Bieszczady - śnieg" - przewiduje dyżurny synoptyk.
W świąteczny poniedziałek pogoda się zmieni. Poprawi się na wschodzie, a także na południu - tam będzie pogodniej i cieplej - między 11 a 14 stopni. Natomiast na zachodzie i północy pogoda się popsuje. Temperatura spadnie - raczej nie będzie przekraczać 10 stopni C. Wystąpią opady deszczu i deszcz ze śniegiem. Niewykluczone, że rano się pojawi śnieg.
"Rezurekcje w chłodzie, ale przy nienajgorszej pogodzie, jedynie na wschodzie może trochę popadać. Natomiast poniedziałek szczególnie lany na zachodzie, gdzie są prawdopodobne pojawią deszcz i deszcz ze śniegiem. Będzie też chłodniej, toteż ostrożnie z polewaniem wodą, żebyśmy się nie przeziębili" - podsumowuje Mateusz Barczyk. (PAP)
wnk/ lena/
mmm21:36, 30.03.2021
0 0
Niektórzy chyba rozum do reszty stracili...
Na rezurekcję to co najwyżej w ciepłych bamboszach przed telewizor, a nie do kościoła inhalować się tym co tłumy nosaczy odkasłują. 21:36, 30.03.2021