Wygaszenie produkcji Janikosody to poważny cios w Janikowo, które w wielu aspektach jest zależne od tego zakładu, ale także większy problem gospodarczy na Kujawach. Właściciel zakładu Qemetica za główną przyczynę problemów Janikosody wskazuje obciążenia unijne związane z klimatem, przez co soda produkowana poza UE jest tańsza, co doprowadziło do zadomowienia się na polskim rynku sody tureckiej.
NSZZ Solidarność przy IKS Solino postuluje zatem o – Zwolnienie sektorów odpowiadających za bezpieczeństwo energetyczne państwa, z reżimu obciążeń wynikających z zielonego ładu. Chodzi nam o to, żeby firmy które w naszym przypadku tworzą kompleks magazynowo-solno-chemiczno-sodowy odpowiedzialny za budowanie magazynów w wysadach solnych w tej części Polski, jak również gromadzenie węglowodorów – wyjaśnia Jerzy Gawęda, przewodniczący komisji zakładowej Solidarności w Solino – Mamy sytuację, że te przedsiębiorstwa nie są konkurencyjne, z powodu dodatkowych dużych obciążeń.
Tak sformułowane oczekiwanie, wyłączenia pewnych zakładów z rygorów zielonego ładu, może być bardzo trudne w realizacji, bowiem zielony ład wynika z prawa Unii Europejskiej. Na to musiałyby się zgodzić wszystkie państwa UE, na co niespecjalnie jest widoczna wola polityczna. Unia dla poprawy konkurencyjności europejskich firm ma natomiast inne narzędzia np. opodatkowanie produktów spoza UE, aby prowadzić do zrównania ich ceny z tymi produkowanymi w UE z rygorami klimatycznymi. W tym kierunku są podejmowane działania na rzecz sody, ale te procedury idą dość powolnie.
Zdaniem Gawędy problemy Janikosody mogą wkrótce dotknąć całego regionu – Likwidacja jednego z zakładów – w tym wypadku Janikowa, stawia pod znakiem zapytania Inowrocławskiej Kopalnie Soli. To może spowodować, że za chwilę biznes się w spółce nie będzie wspinać i będą podejmowane decyzję o likwidowaniu Solino, a to jest likwidacja zakładów w Mątwach i duże uderzenie w Anwil.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz