Awanturnik z Pakości odpowie za uszkodzenie samochodu i pobicie

Policjanci z komisariatu w Pakości namierzyli i zatrzymali 34-letniego mężczyznę. Zarzuty jakie usłyszał to uszkodzenie pojazdu i pobicie. Szkody i krzywdę doznało dwóch innych mężczyzn, których doskonale znał. Teraz będzie oczekiwał na rozprawę i karę pozbawienia wolności do 7,5 roku.

W ubiegłym tygodniu (19.03) w nocy na terenie Pakości doszło do uszkodzenia samochodu. W pojeździe marki Citroen zostały wybite szyby. To nie wszystko, bo sprawca wyłamał lusterko i przeciął oponę jednego z kół. Straty właściciel oszacował na 1.500 zł.

Niebawem też na jednej z ulic w miejscowy parku, mężczyzna został zaatakowany przez innego mężczyznę. Ten bił go drewnianą pałką, trzonkiem. Okaleczył tez nożem w różne części ciała.

Powiadomieni o przestępstwach pakoscy policjanci zebrali informacje na temat obu zdarzeń. Okazało się, że są one ze sobą powiązane poprzez tego samego agresywnego napastnika. Policjanci uzyskali jego rysopis i rozpoczęli poszukiwania. Około północy na jednej z ulic patrol zauważył mężczyznę, którego opis odpowiadał temu poszukiwanemu. Zatrzymali go. Trafił on do policyjnego aresztu gdzie trzeźwiał.

Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia samochodu i pobicia. Teraz może spodziewać się podwyższonej kary więzienia do 7,5 roku, bo tego ostatniego przestępstwa dokonał w warunkach recydywy.

[ALERT]1616597532872[/ALERT]