We wtorkowy poranek w miejscowości Kołuda Wielka (gmina Janikowo) patrol inowrocławskiej drogówki został wezwany do nietypowej interwencji. Zgłoszenie dotyczyło mercedesa, który wylądował w przydrożnym rowie.
Na miejscu policjanci zastali 39-letniego mieszkańca gminy Janikowo, siedzącego na miejscu pasażera. Mężczyzna był kompletnie pijany, bełkotał i twierdził, że za kierownicą siedziała jego żona. Funkcjonariusze szybko jednak ustalili, że to właśnie on prowadził pojazd. Badanie trzeźwości wykazało blisko 4 promile alkoholu w jego organizmie.
Na tym lista przewinień się nie kończy. Okazało się, że 39-latek nie miał prawa jazdy – stracił je w sierpniu za jazdę po alkoholu. Dodatkowo kierował samochodem, którego dowód rejestracyjny został wcześniej zatrzymany z powodu braku badań technicznych.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W środę usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Odpowie także za kolizję i prowadzenie auta bez uprawnień. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz