25-latek z Janikowa miał zakaz zbliżania. Okazało się, że prawo lekceważył

• Policjanci z Janikowa doprowadzili do sądu 25-letniego mieszkańca miasta.

• Jego sprawa została rozpatrzona w trybie przyspieszonym, ponieważ mężczyzna wielokrotnie naruszył sądowy zakaz.

Sądy, rozstrzygając różne sprawy, orzekają m.in. zakazy kierowania pojazdami, zakazy kontaktowania się czy zbliżania do określonych osób. Zdarza się jednak, że niektórzy bagatelizują te decyzje, sądząc, iż ich łamanie nie pociągnie za sobą konsekwencji. W praktyce wygląda to inaczej.

W niedzielę (14.09.2025 r.) policjanci z Janikowa zatrzymali na jednej z ulic 25-latka. Powodem było naruszanie sądowego zakazu, który obejmował zarówno zakaz zbliżania się do mieszkania i jego otoczenia, jak i zakaz kontaktowania się z członkiem rodziny.

Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna łamał te zakazy wielokrotnie. Po zatrzymaniu został osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci zgromadzili materiał dowodowy i dzień później (15.09.2025 r.) doprowadzili go do sądu w trybie przyspieszonym, składając wniosek o orzeczenie kary aresztu.

Sąd, po rozpatrzeniu sprawy, zdecydował, że mężczyzna spędzi w areszcie 15 dni.

[ZT]12047[/ZT]

[ZT]12045[/ZT]

[ZT]12041[/ZT]