Zamknij

O co zamierza walczyć w polskim parlamencie Olga Brzezińska? Zobacz rozmowę z kandydatką z Janikowa

18:19, 02.10.2019 rozmowa MK Aktualizacja: 18:21, 02.10.2019
Skomentuj

Olga Brzezińska z Janikowa to jedna z kandydatek ubiegających się o mandat poselski w naszym okręgu wyborczym. Swoją kampanię prowadzi zarówno w mediach społecznościowych, jak i w wersji tradycyjnej. O co będzie zabiegać kandydatka z Janikowa?

Zdecydowałaś się na bardzo odpowiedzialny i wymagający odwagi ruch. Skąd pomysł aby wystartować w tegorocznych wyborach parlamentarnych?

Polski sejm wymaga otwarcia się na młodych i aktywnych ludzi. Osoby, które chcą budować lepszą Polskę. Moja rodzina, moi przyjaciele, znajomi oraz wielu mieszkańców już wiedzą, że młodość dojrzała do odpowiedzialnych decyzji i działania na rzecz regionu.

Zdaje się, że takie jest też Twoje hasło wyborcze.

Zgadza się. "Młodość dojrzała". Młodość dojrzała aby sprostać wymaganiom liczącej 30 lat demokracji oraz aktualnym problemom Polski. Jestem córką samorządowca, wiem jak ważne jest aby pielęgnować to wszystko co przez trzydzieści lat wypracowały sobie nasze samorządy. Gminy powiatu inowrocławskiego doskonale to rozumieją.

Stąd decyzja o starcie z ramienia Koalicji Obywatelskiej?

Koalicja Obywatelska to formacja, która akceptuje poglądy innych ludzi, ceni wolność i niezależność jednostki. Młode i średnie pokolenie zasługuje na szeroką reprezentację w sejmie. Więc jestem (śmiech).

Prowadzisz aktywną kampanię zarówno na Facebooku jak i w wersji tradycyjnej. Na profilu społecznościowym jako pierwszy problem poruszyłaś temat przedsiębiorców.

Koalicja Obywatelska wywodząca się z nurtu liberalnego od początku swojego istnienia mówi o konieczności obniżki podatków. Uważam, że obecne traktowanie przedsiębiorców jest niedopuszczalne. Dzięki niższym podatkom jest możliwy wzrost płac o 600 złotych dla osób pracujących. PIT i składki ZUS oraz NFZ nie powinny przekroczyć natomiast 35% wypłaty.

Zakaz handlu również nie wchodzi w grę?

Absolutny zakaz jest niepotrzebny Rynek nie jest miejscem gdzie rząd powinien rozdawać wszystkie karty. Stąd wśród moich postulatów znalazła się informacja o gwarancji wszystkim pracownikom do dwóch wolnych niedziel w miesiącu. To dobry gospodarczo kompromis. Po pierwsze szanujemy pracowników, ale także firmy przedsiębiorców. Wiele tracimy na tym, że w niedzielę nie możemy zrobić zakupów. Nie powinno się ograniczać w ten sposób obywateli. Rynek czeka narastająca drożyzna i podwyżki cen energii. Zapłacimy za to wszyscy.

Rozumiem, że Twój wybór studiów również odegra rolę w przypadku zdobycia mandatu.

To prawda po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego podjęłam studia na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika na kierunku prawo. Obecnie jestem na piątym roku studiów. Objęcie mandatu pozwoliłoby mi na poruszenie tematów społecznych oraz bardzo trudnych w dzisiejszym społeczeństwie. Ważne jest aby rodzina jako najmniejsza komórka mogła bezpiecznie funkcjonować. Trzeba specjalną ochroną otoczyć ofiary przemocy domowej. Nie chodzi tylko o reformę instytucji czy poszczególnych działań w tym zakresie ale wprowadzenie choćby  odpowiednich kar dla sprawców takiej przemocy czy też skuteczne egzekwowanie alimentów jednocześnie pamiętając, że zamykanie ludzi w więzieniach również nie sprawi, że problem zostanie rozwiązany. Jako studentka prawa dostrzegam także problemy w sądownictwie. Obecnie mamy patową sytuację gdzie Minister Sprawiedliwości jest jednocześnie Prokuratorem Generalnym. Nie znam przypadku osoby, która byłaby w stanie sama siebie kontrolować. 

Czyli obecny rząd przekracza granice?

Obecny rząd nie dostrzega wielu problemów jakie ma przed sobą nasz kraj. Politycy są tak zajęci wzajemną walką, że nie dostrzegają problemów zwykłych ludzi. Wśród moich znajomych w Janikowie, jak i sąsiednich gminach pojawia się niechęć do treści emitowanych chociażby w telewizji publicznej. Media, które miały służyć informacyjnemu przekazowi stały się polityczną zabawką. Dlatego należy je jak najprędzej odpolitycznić. Nie można przyzwalać na to aby polski podatnik był karmionymi nieprawdziwymi, subiektywnymi informacjami. Nie taka rola jest tych mediów. 

Odwiedzasz gminy, miasta, spotykasz się z samorządowcami. Ostatnio z panią burmistrz Solca Kujawskiego. Jakie największe problemy ma nasz region, którymi trzeba się zająć.

Każda gmina i każdy obszar samorządowy ma swoje, indywidualne potrzeby. Dlatego ważne jest aby poseł miał kontakt ze swoimi wyborcami. Jeżeli zostanę posłem, a mam taką nadzieję, zamierzam organizować cykliczne spotkania i dyżury. To bardzo prosta metoda działania na rzecz wspólnego dobra, niekiedy jak widać mocno zakurzona przez obecnych posłów. Wspólnym mianownikiem musi być priorytetowe podejmowanie się działań na rzecz potrzeb określonych społeczności. Proszę sobie wyobrazić, że w Kruszwicy ponad trzydzieści lat mówi się o obwodnicy, przynajmniej kilka ostatnich lat słyszymy zapewnienia o moście w Kobylnikach. Dokąd to prowadzi? Do takich sytuacji jak ostatnio w Strzelnie. Nie chcę na ten temat się wypowiadać bo moi kontrkandydaci urządzili już taniec na  grobach. Pomijam, że w obliczu takiej tragedii powinniśmy przede wszystkim milczeć. Czas zabrać się do pracy, a nie tylko o niej mówić.

Mocne stwierdzenie.

Martwi mnie to, że w naszym regionie tak mało mówi się o sprawach mieszkańców. Tymczasem jak grzyby po deszczu wyrastają afery i wzajemne wyciąganie sobie nieprawidłowości. Politycy wraz z zaprzyjaźnionymi mediami próbują rozstrzygać kto jest winny, a kto nie w inowrocławskiej aferze fakturowej. Wierzę, że nie tego oczekuje dziś polski wyborca i mieszkaniec naszego regionu. Nikt przez ostatnie miesiące  nie zainteresował się przyszłością inowrocławskiej huty szkła Irena. Samo miasto dziś jest coraz bardziej marginalizowane choćby poprzez brak modernizacji drogi krajowej nr 24 oraz 15, a załoga szpitala w Inowrocławiu groziła przerwaniem pracy. To tylko kilka problemów, które poseł naszej ziemi powinien rozwiązać.

Jakie priorytety powinni mieć zatem posłowie?

To pytanie, które można rozwijać bez końca. Kierowanie się przede wszystkim określoną hierarchią. To oznacza, że poseł na pierwszym planie powinien stawiać swoje państwo, następnie swój region. Dopiero dalej partię, a na końcu siebie samego. Bez przynależności do partii trudno zmieniać obecny system. Należy jednak pamiętać, że bez troski o państwo i interesy regionu trudno być dobrym przedstawicielem w parlamencie. Dobrze wiemy, że ta kolejność jest dzisiaj nagminnie odwracana.

Czego według Olgi Brzezińskiej, kandydatki do polskiego parlamentu oczekują zatem mieszkańcy naszego regionu.

Każda grupa społeczna, nie tylko ta obliczona w słupkach sondaży partii politycznej zasługuje na szacunek i pomoc. Rolnictwo w naszym regionie potrzebuje wzmocnienia, poważnych modernizacji. Dziś widzimy jak w okresie suszy, rolnicy wykorzystują bezcenną wodę z źródeł głębinowych zamiast korzystać z wód powierzchniowych. Szanowni Państwo czas modernizować rolnictwo. W zapisach Koalicji Obywatelskiej mamy postulat dotyczący tej grupy społecznej. Zamierzamy pozyskać ponad 30 miliardów euro na inwestycje obejmujące obszary wiejskie. To szczególnie ważne bo nasz klimat ciągle się zmienia, a rolnictwo wciąż pozostaje ważną gałęzią naszej gospodarki. Bez mądrych posunięć w tym zakresie, straty odczujemy wszyscy. 

?

(rozmowa MK)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

mieszkaniecmieszkaniec

7 2

Dużo paplaniny bez konkretów, czyli to co zawsze! I proszę mi wytłumaczyć Pani Olgo, jak chce Pani bronić w sejmie interesów swojej lokalnej społeczności, skoro nie będzie Pani miała tam nic do powiedzenie (no chyba, że akurat Pani interesy będą w zgodzie z tym czego chce PARTIA)? Wielu już obiecywało, że będzie głosować przeciwko partii, a rzeczywistość jest jaka jest. 19:10, 02.10.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%