Radni przystali na prośbę skarbnik gminy. Marika Trela odwołana

Podczas kwietniowej sesji rady miejskiej w Janikowie  Burmistrz Janikowa Andrzej Brzeziński wywołał uchwałę dotyczącą odwołania skarbnik gminy Mariki Treli. Decyzja ta została uzgodniona ze skarbnik, która miała na celu zabezpieczenie jej przyszłości zawodowej. Głosowanie podzieliło radnych.

O rekomendację dla tej uchwały poprosił Andrzej Brzeziński. Burmistrz Janikowa przyznał, że jest to dla niego decyzja bardzo trudna. Włodarz przypomniał, że Marika Trela o objęcie funkcji skarbnika została przez niego sama poproszona.  Jeszcze przed głosowaniem burmistrz wyraził nadzieję, że "nie stanie się krzywda pracownikom urzędu miejskiego". Po głosowaniu stwierdził, że do wczoraj (29 kwietnia) sądził, że zrobił dobry ruch wycofując się z dalszego kandydowania. Teraz jednak przyznał, że żałuje "bo mogło być inaczej"

- Po wczorajszej rozmowie z nowym burmistrzem, który ten urząd obejmie otrzymałem informacje, że zamierza on zmienić skarbnika. Nie sprecyzował mi daty. Namówiłem Marikę na tę funkcję, współpracowaliśmy razem i czuje się zobowiązany za nią i za jej życiowe sprawy. Tak się składa, że aktualnie jest ten czas przełomowy w wielu gminach gdzie ma ona szansę szukać pracy jako skarbnik gminy - podkreślił Andrzej Brzeziński.

Burmistrz zauważył, że jeśli stałoby się to np. w sierpniu na skorzystanie z takiej sytuacji w samorządach byłoby za późno.

- Boli mnie serce bo to ostatnia aktywna moja uchwała. Bardzo proszę abyście wyrazili na nią zgodę - dodał burmistrz.

Głos zabrał Grzegorz Czerwiński, który przyznał, że obecna skarbnik to bardzo dobry pracownik.

- My widzielibyśmy ciebie dalej na tym stanowisku. Jest nam bardzo trudno podejmować tę decyzję.  Są czasem takie sytuacje, które od nas nie zależą. Zadałem ci pytanie czy chcesz dalej tkwić w tej niepewności. Odpowiedziałaś, że sytuacja, która się stworzyła, byłaby dla ciebie lepszą, gdyby zapadła decyzja o odwołaniu twojej osoby. Nie wiem jaki będzie wynik. Dziękuję za współpracę. Potrafiłaś nami wstrząsnąć kiedy za dużo dyskutowaliśmy. Zawsze miałaś argumenty, które przemawiały w końcu do nas. Życzę ci wszystkiego dobrego i obyś zawsze była szczęśliwą i uśmiechniętą osobą, taką jak na dzisiejszej sesji - podkreślił przewodniczący rady miejskiej. 

Skarbnik podziękował również Marcin Hulisz, który zaznaczył, że  co innego mówi serce, co innego rozum, a czego innego wymaga ta sytuacja. Dodał również, że skarbnik Marika Trela dobrze wykonywała swoje obowiązki.

Andrzej Wierciszewski przyznał, że głosowanie jest trudne.

- Ta decyzja z mojej perspektywy nie powinna należeć do tej rady, nie do mnie. Trzeba będzie ją podjąć po pani decyzji. Jeszcze nie wiem jak zagłosuje. Bardzo pani dziękuje - zaznaczył radny.

Robert Padoł dodał, że każdy z radnych musi zagłosować zgodnie ze swoim sumieniem.

Głosowanie

Za odwołaniem skarbnik i spełnienie jej prośby zagłosowało siedmiu radnych: Grzegorz Czerwiński, Waldemar Dworek, Agata Gilas-Pyzik, Roman Pietrala, Marcin Hulisz, Joanna Witkowska i Marcin Dworczak.

Przeciwko zagłosowało czterech radnych: Robert Padoł, Krzysztof Wiliński, Tomasz Wesołowski i Marian Domżalski.

Wstrzymało się również czworo radnych: Irena Nowak, Beata Czołgoszewska, Andrzej Wierciszewski i Robert Szparagowski.

Za oddane głosy podziękowała skarbnik Marika Trela.

- Dziękuję za oddane głosy. Za te zielone, niebieskie i czerwone. To chyba jakaś rewolucja, bo dawno nie było na tablicy tak kolorowo. Życzę państwu radnym zdrowia, bo to jest najważniejsze i abyście zawsze spotykali na swojej drodze takich ludzi, jakimi sami jesteście - dodała skarbnik.

[ZT]7366[/ZT]

[ZT]7364[/ZT]

[ZT]7365[/ZT]