Do Państwowej Komisji Wyborczej ma trafić obywatelska petycja w sprawie ponownego przeliczenia głosów oddanych w wyborach na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Inicjatorem akcji jest osoba prywatna, Leszek M., a sam dokument opublikowany został na platformie Avaaz. Do tej pory podpisało ją 155 696 osób.
Sygnatariusze petycji powołują się na kilka przesłanek, które – ich zdaniem – uzasadniają potrzebę ponownej weryfikacji wyników. Wskazują m.in. na niewielką różnicę głosów między kandydatami w drugiej turze, wynoszącą 369 591 głosów, a także na dużą liczbę głosów nieważnych (189 tysięcy). Zgłaszane są również zastrzeżenia dotyczące pracy wybranych komisji wyborczych oraz informacje o rzekomym wykorzystywaniu nielegalnej aplikacji, która miała wpływać na proces wydawania kart do głosowania.
Organizatorzy akcji zapowiadają kontynuację zbierania podpisów do momentu osiągnięcia liczby 200 000 poparć. Celem – jak wynika z treści petycji – jest „rozwianie wszelkich wątpliwości i teorii spiskowych” oraz „zapewnienie pełnej transparentności procesu wyborczego”.
Państwowa Komisja Wyborcza nie wydała jeszcze oficjalnego komunikatu w sprawie petycji.
Profil Sok z Buraka zamieścił informację o tym, że takich podejrzanych komisji gdzie Rafał Trzaskowski otrzymał mniej głosów niż w I turze jest w sumie 130. Wśród wymienionych znajdują się dwie komisjie w Inowrocławiu i jedna w Gniewkowie. Z dokumentu doczytać możemy, że komisje te wskazywane są w szpitalu i DPS,a różnica wynosi kilka głosów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz