Policja wyjaśnia: Incydent w Janikowie podczas Strajku Kobiet do dziś bez oficjalnego zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa

W inowrocławskich mediach pojawiła się informacja na temat Strajku Kobiet w Janikowie. Z informacji jakie mieli przekazywać uczestnicy wydarzenia, jeden z mężczyzn miał rzekomo "wpaść" w grupę demonstrantów z okrzykiem "Bóg, Honor, Ojczyzna", a następnie zaatakować protestujących.

Według relacji, która pojawiła się w mediach wynika, że mężczyzna miał zostać powalony i przekazany policji.

Jak zapewnia inowrocławska policja do takiego zdarzenia nie doszło.

- W odpowiedzi na Państwa zapytanie informuję, że podczas protestu i do tej pory policja nie otrzymała zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa. Możemy mówić jedynie o zachowaniu nietrzeźwego mężczyzny. Finalnie, z uwagi na jego stan upojenia i dla jego bezpieczeństwa, by nie został potrącony przez samochód, patrol przetransportował go do rodziny - przekazuje asp.szt. Izabella Drobniecka z Komendy Powiatowej Policji.

[PORADA]

[ALERT]1605176143116[/ALERT]